Piło

sobota, 19 marca 2011

Picia optymalna:)

Dzisiaj troszkę bardziej się wyluzowałem, zastrzyki chyba działają powoli. Dupa mnie boli już, a dopiero 3/10 za mną. Dostałem zalecenie masowania pośladków altacetem, ale jestem upartym osłem, nie kupiłem i pewnie będę skomlał na koniec kuracji (tj. we środę rano). Głuuuupi i do tego w pełni tego świadom.
Wkręciłem sobie, że napiszę dzisiaj o pewnym cudzie natury - cipeczce:)
Swoją drogą szukałem odpowiedniego słowa na tytuł i jakkolwiek u faceta widnieje całkiem przyzwoite słowo "penis" tak w drugą stronę dużo ciężej.
Wagina? Pochwa? Bleee, co to za słowa? Strasznie anatomiczne. Kuciapa... kto to używa w ogóle? Cipka - baardzo ładne słowo, ale w tytule to za wulgarne. Pizdeczka jeszcze gorsze, poza tym brzmi niefajnie. Jakoś tak wpadłem na cipcię i troszkę ją ułaskawiłem :)
Cała historia zaczyna się od znajomego, który pewnego pięknego dnia stwierdził, że obrzydza go kobiecy srom, jeżeli jest bardzo mocno wystający. Po prostu najpiękniejsza dziewczyna traci u niego w oczach cały urok, w momencie gdy widzi zbyt duże wargi małe. Co to ma do rzeczy? Jego pytać trzeba. Ale faktem jest, że rośnie ilość operacji miejsc intymnych u kobiet.
Siedliśmy więc i przy piwie rozpoczęliśmy debatę na temat optymalnej cipeczki.
1. Owłosienie
Zdecydowanie jego brak rządzi wśród opinii, ew. figlarny wzorek (np. paseczek) na wzgórku zdobył również spore uznanie. Na pewno niedopuszczalny jest brak depilacji w okolicach intymnych. delikatne muskanie języczkiem traci cały urok, kiedy trzeba przebić się przez gąszcz włosów.
Wniosek: zero na muszelce, zero lub fikuśny szlaczek na łonie to duży plus.
2. Łechtaczka
Cholera, to są już niefajne rejony, bo wchodzimy w sferę, w której nie możemy przecież nic zrobić, ale jak już zacząłem pisać to piszę do końca.
Wielkość nie ma znaczenia! Ważne jest, aby guziczek dało się spokojnie wyczuć, bo paluszki nie każdy ma sprawne. Na szczęście w sukurs przychodzą dwie rzeczy - języczek (on znajdzie nawet najmniejsze maleństwo), oraz paluszki kobiety (nikt nie zna ciała lepiej niż jego właścicielka).
Ponieważ rozmowa była również o orgazmach dużym plusem okazała się łatwość dochodzenia (hmm... ciekawe dlaczego?:P)
3. Wygląd ogólny
Hmm...Tutaj spotkaliśmy się z dużymi rozbieżnościami. Jednym nie przeszkadza nic, poza włosami, inni natomiast mają problem z akceptacją niektórych części (przykład podałem powyżej). Ogólnie to jednak każda wersja znajdywała swojego amatora. Kontrargumentem dla dużych warg było np. uwielbienie dla dmuchania pomiędzy nie (sic!)
4. Wnętrze
Hm hm... jednogłośnie "Ciasna!"? Wcale nie! Okazuje się, że najpopularniejszym słowem jest "dopasowana". Prosta sprawa, facet nie chciałby, aby jego drogocenny kutas okazał się za mały, lub co gorsza, zbyt mocno pieszczony (niektórym ciężko opanować się przed wystrzałem).
Największe jednak poruszenie sprawiło stwierdzenie wyćwiczonych mięśni kegla. Dlaczego? Nooo oczywiście, szaleństwo kobiety podczas stosunku to niemal nirwana dla faceta.
Wnioski: wyćwiczona łatwość dochodzenia - czyżby problem z doprowadzaniem kobiety do orgazmu?

5. Inne sprawy.
Mokra cipka, to mokra cipka, niewielki sprzeciw wniesiono w odniesieniu do zbytniej suchości (naprawialna żelikami), oraz nadmierna wydzielina (ajtam ajtam, pieprzyć można długo).
Fontanna, squirt, czy jak jeszcze to nazwiemy - zdania podzielone, jedni stwierdzili, że dziwny jest wytrysk kobiety, natomiast druga część uznała Yts bjudifol!!!
Później rozmowa poszła w stronę megaorgazmów, samczego przechwalania się i tak dalej, dlatego tutaj zakończę.
Reasumując: Jak widać co gust to gust:)

A co z penisami?

5 komentarzy:

  1. Oj Bezkacyku chyba na to czekaliśmy już od dawna:) Czyli nasz ulubiony temat, którego przecież nie poruszymy nigdy przenigdy w szerszym gronie znajomych. Jeżeli już to dziewczynki z dziewczynkami, a chłopcy z chłopcami. Ech ta polska zaściankowość.

    martita

    OdpowiedzUsuń
  2. Najlepiej jak wszystkie włoski dookoła, jajeczka
    są wygolone....mmrrr
    co do rozmiaru hmmmm ma znaczenie:)
    najlepiej duży

    OdpowiedzUsuń
  3. fuj, pora obiadowa...lub po prezydencku-objatowa

    tam wojna, tam trzesienie ziemi, a Ty pytasz o penisa?? ważny żeby w komplecie z jajami...
    i penis musi być wynudzony...nie za często oglądany :P

    OdpowiedzUsuń
  4. -po czy poznać intelignetnego penisa?

    -inteligentny penis nigdy nie nudzi się, nawet jak jest sam, znajdzie sobie zajęcie w swoim własnym towarzystwie...:P

    (to taka pochwała celibatu:))

    OdpowiedzUsuń
  5. penis najlepszy jest wlasnie dopasowany czyli nie za duzy i nie za maly - taki w sam raz i moze nie tylko na raz ;)
    me

    OdpowiedzUsuń