I tydzień za nami:) Fajnie, że dość aktywy.
Kolejna słoneczna sobota, idzie wiosna, a więc z automatu sezon polowań i zakochań. Mimo tak mocnego parcia do przodu, rozwoju, prób ścignięcia Boga, pozostajemy bezsilni wobec natury. Fajnie, może to niektórych sprowadzi na ziemię. Ale to nie o tym chciałem...
Ogólnie facet, to taka istotka mocno zamknięta i ograniczona:
- Nie mamy podzielnej uwagi - w momencie jak to piszę musiałem wyłączyć TV, ponieważ zdecydowanie przeszkadza mi w koncentracji.
- Głęboko chowamy uczucia - wrażliwych nazywamy "ciotami"
- Mało tego! W dużym stopniu ograniczamy swoje myślenie seksem, sportem itp.
itd.itd.
Przyznaję się bez bicia - jestem typowym facetem - spędzam czas przed tv z piwem, oglądam mecze, myślę dużo o seksie, zdarza mi się zaniedbać. Ale... z niektórymi rzeczami walczę!
Dzisiaj wypowiadam wojnę swojemu brzuchowi, który pojawił się przez zimę! Strasznie niefajnie zaniedbałem efekty zeszłorocznej pracy.
Zastanawiam się czy nie wprowadzić komentowania tylko dla zalogowanych użytkowników, tylko czy to nie zniechęci do pisania? Czekam na opinie.
Jutro lub w poniedziałek konkretny post <zaciera ręce>
Mnie powstrzyma, od razu informuję, ponieważ nie umiem się zalogować,,, ;)
OdpowiedzUsuńponadto podoba mi się,że nie muszę wymyślać nicka...
ale to mi wyjdzie na zdrowie, więc jestem za...
PS.sposób nakomentarz i tak znajdę :)
I tak w kometarzach dominuje Anonimowy gość ....
OdpowiedzUsuńA mi trudno się samoograniczać...
OdpowiedzUsuńwięc potrzbuje kogoś kto zamknie lodówkę z jedzeniem...:)
Anonimowy gość z wielokrotnym rozdwojeniem jaźni:) Nigdy nie wiadomo, która jaźń Anonima napisała komenta :)
OdpowiedzUsuńMoge sie podpisywac bez logowania!
OdpowiedzUsuńMezatka
P.S. Tesknilam za Toba, fajnie ze juz jestes :)
agatka, cóż za wyjątkowo błyskotliwa diagnoza, a jakaż oryginalna..teza o rozdojeniu jaźni była modna w 2006 roku, obecnie nie jest już trendy :P
OdpowiedzUsuńPoskrominona Złośnica :))